14.05.2017 Rozważanie na niedzielę "Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie!" - komentarz do czytań z V Niedzieli Wielkanocnej napisał ks. Jakub Mazur. W dniu wczorajszym cały katolicki świat miał wzrok utkwiony w sanktuarium Matki Bożej w Fatimie. 100 rocznica ukazania się Maryi trójce pastuszków zwróciła naszą uwagę na przesłanie przekazane Kościołowi i światu przez Niebo. W czasie gdy Europa pogrążona była w pożodze wojennej zabłysło światło, które dało ludziom na nowo nadzieję. Maryja ukazując się Łucji, Franciszkowi i Hiacyncie wezwała wszystkich ludzi do czynienia pokuty, nawrócenia, modlitwy za Ojca św. oraz w intencji nawrócenia grzeszników, a także prosiła o odmawianie różańca. Ukoronowaniem treści orędzi były słowa: "Na koniec Moje Niepokalane Serce zatriumfuje." To zdanie można połączyć ze słowami Chrystusa z dzisiejszej ewangelii: "Niech się nie trwoży serce wasze." Bóg na nasze wyjątkowe czasy w dziejach Kościoła i świata, czasy piękne i trudne zarazem, dał nam wyjątkowy dar - Maryję. Jest Ona Tą, która pierwsza przeszła drogą Chrystusa i każdego z nas chce na tą drogę zaprosić i po tej drodze prowadzić. Zawierzenie się Maryi oraz modlitwa przez Jej wstawiennictwo jest więc zaproszeniem do wejścia na drogę najpewniejszą, najbezpieczniejszą i dającą szczęście. Jest to droga wiary w Jezusa Chrystusa. Tylko podążając z Maryją nasze serca nie będą się trwożyć, bo będą pewne, że Ona zawsze będzie blisko nas. A będąc blisko Maryi będziemy tym bardziej blisko Boga. Papież Franciszek powiedział wczoraj, że nie można być chrześcijaninem nie będąc maryjnym. Jest to wezwanie, aby na chrześcijańskiej drodze wiary każdego z nas nigdy nie zabrakło jako przewodniczki i opiekunki Najświętszej Maryi Panny. |