16.03.2017 Pierwszy warunek owocnie przeżytego sakramentu pokuty to rachunek sumienia.
Istnieje piękny zwyczaj, gdy ta praktyka wiąże się nie tylko ze spowiedzią, ale także z codzienną modlitwą wieczorną. Ten kto codziennie przeprowadza rachunek sumienia, nie ma później problemu, gdy przystępuje do kratek konfesjonału, aby wyznać swoje grzechy i prosić Boga o łaskę przebaczenia. Podstawą rachunku sumienia jest dobrze ukształtowane sumienie oraz postawa, w której grzesznik staje w prawdzie o sobie. Rachunek sumienia to modlitwa, w której spoglądamy na swoje życie w kontekście Słowa Bożego i Dekalogu. To pytanie: Jak żyję jako chrześcijanin? Rachunek sumienia skłania do zastanowienia się nad moją postawą: - WZGLĘDEM BOGA tzn. jak wygląda moja relacja z Bogiem? czy jest On dla mnie kimś ważnym w życiu? jak traktuję moją modlitwę i udział we Mszy św.? czy jest to tylko obowiązek czy może chwila, której pragnę? jak okazuję Bogu moją miłość? czy tylko wierzę w Niego czy wierzę Jemu? jaki jest mój obraz Boga? kiedy ostatni raz dziękowałem za dar życia, wiary, za dar przynależności do Kościoła? - WZGLĘDEM CZŁOWIEKA tzn. czy moja wiara przekłada się na stosunek do rodziny, przyjaciół, współpracowników? czy kogoś skrzywdziłem słowem, zachowaniem? czy pełnie uczynki miłosierdzia względem duszy i względem ciała? jak wyglądają moje relacje w szkole, miejscu pracy? czy jest osoba, której jeszcze nie przebaczyłem? za kogo się modlę? - WZGLĘDEM SIEBIE tzn. czy poświęcam odpowiednią ilość czasu na modlitwę, pracę i odpoczynek? czy nie jestem pracoholikiem albo osobą leniwą? czy dbam o swoje zdrowie? czy rozwijam talenty i zdolności? czy myślę o moim ostatecznym celu? To tylko niektóre pytania, jakie powinien każdy wierzący sobie postawić. Trzeba pamiętać również o tym, że rachunek sumienia to nie tylko uznanie swoich wad i grzechów, ale również swoich zalet, zwycięstw nad grzechem. To całościowe spojrzenie w głąb własnej duszy.
Pięknym zwyczajem jest praktykowanie tego typu rachunku sumienia w czasie codziennej, albo przynajmniej cotygodniowej modlitwy. Istnieje również tzw. rachunek sumienia szczegółowy, warty polecenia w wielkim poście. To spojrzenie na siebie pod względem swojej wady głównej, grzechu z którym najwięcej mam problemów. Wtedy pytam Boga jak mogę walczyć z tym konkretnym grzechem i w jego kontekście czynię postanowienie, które przy następnym rachunku weryfikuję. Pytam wtedy: na ile udało mi się pokonać daną wadę? Czy więcej było zwycięstw czy upadków? Zachęcam w tym świętym czasie do tej pięknej praktyki, która pozwoli dobrze przeżywać moment każdorazowej spowiedzi św.
Ks. Jakub Mazur |