3.09.2016 Rozważanie na niedzielę "Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem" - komentarz do czytań z XIII Niedzieli Zwykłej napisała Agnieszka Stępień. Wszyscy pragniemy być uczniami Jezusa i wiemy, że to jedyna droga do zbawienia. Wyobraź sobie eleganckiego Jezusa w garniturze przy tablicy z kredą w ręku. Nie chciałbyś usiąść tam w ławce, słuchać Go i uczyć się od Niego??? Jednak, by dostąpić tego zaszczytu są postawione bardzo konkretne wymagania: Po pierwsze, to Bóg jest Tym, którego masz kochać ponad wszystko - nie twoi rodzice, rodzeństwo czy nawet ty sam, twoje radości, smutki. Jeśli naprawdę kochasz Boga, z tej miłości wypływa także twoja miłość do żony, dzieci, rodziców, rodzeństwa, przyjaciół, nieprzyjaciół, siebie. Jednak łatwo jest stać się wręcz własnymi niewolnikami, nie wyobrażając sobie życia bez kogoś. Pamiętaj, jak skrajnymi środkami posłużył się Bóg wobec Abrahama i Izaaka, by wyzwolić Ojca ze czci oddawanej synowi. BO O TYLE TA MIŁOŚĆ JEST DOBRA, O ILE W NIEJ WYRAŻANA JEST MIŁOŚĆ DO BOGA. Kocham Boga, dlatego kocham mojego bliskiego. Nie inaczej. Czy te słowa opisują twoje życie?? Po drugie, masz dźwigać to, co najtrudniejsze, co niewykonalne, co cię boli, przez co nocami płaczesz I TO DŹWIGAĆ Z BOGIEM - tylko dzięki Niemu ten krzyż cię nie przygniecie do ziemi. Chrześcijanin (tu wypowiedz własne imię) nie zostawia problemu i nie ucieka od niego, ale stawia mu czoła, bo wie, że w tej drodze krzyżowej nie idzie sam i że dla Boga nie ma nic niemożliwego. Jeśli od nich uciekasz - nie niesiesz krzyża, szybko znajdziesz sobie inne rozwiązania i staniesz się "samowystarczalny" - wtedy już nie zobaczysz, jak bardzo potrzebujesz Boga. O tym właśnie mówi Pan Jezus w tych dwóch krótkich przypowieściach: trzeba mierzyć siły na zamiary. Ponieważ jednak odwrócenie się od świata (czym jest "nienawiść" do bliskich i dźwiganie krzyża) jest wręcz niemożliwe dla człowieka, musi on powierzyć to wszystko Panu. Chyba wiesz, co robić.
Agnieszka Stępień - chodzi do liceum urszulanek, ma cudowną rodzinę, jest członkiem Krucjaty Wyzwolenia Człowieka i deuterokatechumenatu w Ruchu Światło - Życie. |