27.09.2012 Modlitwa tańcem. ,,Człowieku, ucz się tańczyć, bo aniołowie w niebie nie będą wiedzieli, co z tobą począć" św. Augustyn
Skąd wziął się pomysł? Jak zrodziło się zainteresowanie tańcem modlitewnym? Usłyszałam od koleżanki z Kościoła Domowego o rekolekcjach dla kobiet "Szły za Miriam w pląsach", w których programie była nauka tańców izraelskich. Od razu poczułam pragnienie uczestniczenia w tych rekolekcjach. Gdy chciałam się zapisać, okazało się, że nie ma już wolnych miejsc. Udało się jednak uprosić ks. Andrzeja - gospodarza tych rekolekcji w Kazimierzu Biskupim, aby mnie dopisał do listy uczestników. Właśnie tam zachwyciłam się tańcem modlitewnym. Później uczestniczyłam w warsztatach modlitwy tańcem we Wrocławiu u Dominikanów, gdzie oprócz tańców modlitewnych i hebrajskich poznałam tańce integracyjne tworzone do utworów religijnych. Latem 2011 r. byłam z mężem na I Ogólnopolskich Rekolekcjach "NA FALI WIELBIENIA" w Henrykowie (taniec modlitewny nie jest zarezerwowany tylko dla kobiet). To był wspaniały czas. Codzienne warsztaty tańca, radość doświadczania wspólnoty, codzienna Eucharystia i wieczorne koncerty uwielbienia w kościele Opactwa Cystersów. Tam każdy wysławiał Boga na swój sposób, wg. darów jakie posiadał - śpiewem, grą na różnych instrumentach, tańcem. Tam poczułam co znaczy uwielbiać Boga całym sercem. Czułam, że nie mogę zatrzymać tego bogactwa tylko dla siebie, zapragnęłam podzielić się nim z innymi.
Co zachwyciło cię w tańcach modlitewnych? Modlitwa tańcem angażuje całego człowieka - ciało, umysł, duszę i kieruje myśli, uczucia, gesty ku Bogu. Taniec staje się kluczem do naszego serca, ożywia wiarę i sprawia, że modlitwa staje się bardziej autentyczna, taniec uzdalnia do uwielbienia. Zgiełk tego świata, ogromne tempo życia sprawiają, że możemy mieć trudności w nawiązaniu osobistej relacji z Bogiem, na modlitwie pojawiają się rozproszenia - troski, niepokoje, plany na przyszłość. Taniec modlitewny angażując całego człowieka cielesno-duchowego dzięki muzyce, słowu zawartemu w tekstach utworów i gestom nie pozostawia przestrzeni do rozproszeń. Wielu ludzi boryka się ze smutkiem, są poranieni, przytłaczają ich różne problemy. W czasie modlitwy tańcem nasze serce otwiera się na Boga, który ma moc nas przemienić, oczyścić, uzdrowić. Proszę krótko scharakteryzować tańce modlitewne. Tradycja tańców modlitewnych sięga zamierzchłych czasów kultury żydowskiej. Stamtąd wywodzi się idea modlitwy, rozmowy z Bogiem poprzez taniec. "Dawid zaś i cały Izrael tańczyli z całej siły przed Bogiem, przy dźwiękach pieśni"(1Krn 13,8). W tańcu modlitewnym dokonuje się poszukiwanie Boga poprzez Jego adorowanie, wielbienie, dziękczynienie Mu. Każdy gest może wyrażać nas samych i to, jak bliski jest nam Pan. Gdy uświadomimy sobie jak wiele mogą wyrazić choćby nasze ręce, ich uniesienie nabierze nowego znaczenia - będzie gestem chwały Bożej; złożenie na piersiach stanie się znakiem pokory i szacunku wobec Tajemnicy, ich otwarcie wyrazi zgodę na przyjęcie Bożej łaski. Prosty ruch kołysania może stać się gestem powierzenia się Bogu, jak dziecko, które czuje się bezpieczne w ramionach matki lub ojca. W ten sposób możemy uspokoić nasze myśli, albo wyrazić pragnienie zdecydowanego pójścia drogą wiary, nadziei i miłości. Podskoki w rytm dźwięków muzyki wprowadzają nas w odczucie wszechogarniającej wolności i radości dzieci Bożych. Taniec modlitewny składa się z prostych gestów i kroków - tak, by każdy mógł go wykonać. Nie chodzi w nim o eksponowanie umiejętności tanecznych czy sprawności fizycznej. Raczej o włączenie ciała w modlitwę - w tańcu ciało zaczyna mówić. Zamiast wypowiadać słowa, można wykonać gest, który będzie znaczył to samo, a czasem nawet więcej. Najważniejsze to pozwolić, by ten gest przemówił, by zaczął wypływać z serca. Taniec modlitewny charakteryzuje się prostotą i czystością gestów. Mogą one w różnorodny sposób przemawiać do każdej z tańczących osób. Warto np. wspomnieć, że w tańcach izraelskich obrót ze wzniesionymi dłońmi jest gestem wielbienia. Bardzo wymowny jest także taniec w kole. To jest gest wspólnoty. Tak wygląda nasze życie, razem przez nie idziemy. Kiedy wchodzimy do środka koła, ze świadomością, że centrum naszego życia jest Bóg, to wchodzimy, aby od niego czerpać łaskę. Moment, kiedy wracamy do koła, możemy interpretować w taki sposób, że po jej otrzymaniu Bóg na nowo posyła nas tam, gdzie żyjemy, abyśmy mogli się nią dzielić.
Do kogo skierowana jest ta forma modlitwy? Do ludzi w każdym wieku - dorosłych, młodzieży. Mogą tańczyć dzieci razem z osobami w jesieni życia, rodzice z dziećmi. To daje poczucie wspólnoty. Jednoczący taniec, w którym każdy może dać cząstkę siebie. W zamian otrzyma wspólnotę z ludźmi i z Bogiem, gdyż to On jest ostatecznym odbiorcą owej choreografii. Jemu podoba się wszystko, co wypływa z głębi serca człowieka. Proponujemy tańce integracyjne, czyli wejście w doświadczenie wspólnoty - z reguły są to tańce dynamiczne, pełne radości (np. Jezus Chrystus moim Panem jest, Cała ziemio wołaj, Wielbimy Jezusa moc); tańce izraelskie zbudowane na konkretnych tekstach Słowa Bożego ? niektóre z nich są bardzo refleksyjne, wyciszające inne wprost żywiołowe oraz tańce modlitewne, które są modlitwą uwielbienia (np. Uwielbiam Twoje Imię, W Tobie jest światło, Przychodzisz Panie mimo drzwi zamkniętych). Myślę, że każdy odnajdzie tutaj taniec, który poruszy jego serce. Co może dać człowiekowi modlitwa tańcem? - Szczególne poczucie radości ze wspólnoty z ludźmi i z Bogiem - Człowiek przynosi ze sobą stres, zmęczenie, a wychodzi jakby oczyszczony, odświeżony - Pomaga odnaleźć osobistą relację z Bogiem - Ruch, którym jest taniec to niezastąpiony środek zachowania i poprawy zdrowia fizycznego i psychicznego - Pomaga przełamać nieśmiałość i zahamowania - tańczymy dla Boga, nie po to, aby się ludziom podobać, a On nie oczekuje perfekcji ale otwartego serca - Jest formą nowej ewangelizacji - Wprowadza duchowość i kulturę katolicką w codzienne życie zamiast wschodnich technik medytacyjnych i naukowych metod terapeutycznych - Pomaga odkrywać na nowo Słowo Boże i miłość Bożą, która uzdrawia.
"Chwalę taniec, ponieważ uwalnia ludzi od balastu rzeczy i wiąże jednostkę ze wspólnotą. Chwalę taniec, który wiele wymaga, ale też wszystkiemu sprzyja - zdrowiu i jasności umysłu, a także uskrzydleniu duszy. (...)" św. Augustyn
Z Marzeną Szybowską rozmawiała Joanna Stefańczyk |