15.09.2012 Rozważania na niedzielę. "Mam świadomość, że Pan mnie wspomaga!" - komentarz do czytań z XXIV Niedzieli Zwykłej (rok B) napisał Grzegorz Karasek.
Jezus powiedział: "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje!". Co znaczy pójść za Jezusem? Czy Bóg nie wymaga ode mnie za dużo? Cały czas muszę zadawać sobie pytanie: Czego Ty Panie chcesz ode mnie, co dla mnie zaplanowałeś? Każdego dnia muszę stawać się lepszym. Ale nie jestem sam. Bóg mnie nigdy nie opuszcza. Choćby wydawało mi się, że wszyscy, nawet On mnie opuścili, to tak nie jest. Muszę tylko pamiętać o Jego ciągłej obecności w moim życiu, muszę tylko nieustannie modlić się o podejmowanie właściwych decyzji. Mam świadomość, że "Pan Bóg Mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam". Wielu ludzi uważa, że wyznaje wiarę w Jezusa Chrystusa, ale czy tak jest? Gdzie uczynki, które to potwierdzą? "Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków. Wierzysz, że jest jeden bóg? Słusznie czynisz, lecz także i złe duchy wierzą i drżą." Nie wystarczy przyjąć, że Bóg jest i kropka. Bóg wymaga ode mnie konkretów. Dlatego powinienem otwarcie wyznawać wiarę w Jezusa Chrystusa. Nie mogę się lękać prześladowań, chociażby w postaci wyśmiania przez innych. Gotów jestem ukazać światu jak dobry i potężny jest nasz Pan. "Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je."
Grzegorz Karasek lat 20. Studiuje na politechnice wrocławskiej. Należy do LSO i zespołu muzycznego, zaangażowany w działalność bractwa rycerskiego w Oleśnicy. Kocha góry. |