14.08.2012 Rozważania na niedzielę. "Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła..." - komentarz do czytań z Uroczystości Wniebowzięcia NMP napisała Halina Dzięgło.
Maryja, która bez zastrzeżeń oddała swoje życie sprawom Boga, potem została Jego Matką. Oddała się w pełni woli Bożej i pragnęła, aby w Niej wypełniło się wszystko to, co dla Niej Bóg przeznaczył od wieków. Ona (patrząc po ludzku) właściwie nie uczyniła żadnego wielkiego czynu. A jednak Jej odwaga okazała się heroiczną. Nie bała się "pójść w nieznane" drogą, która od wieków była Jej przez Boga przeznaczona. Dzięki Jej "fiat" na propozycję Boga, Jezus przyszedł na świat, aby dać ludziom pokój i zbawienie. Ona sama jest "Błogosławioną". Święta Elżbieta rzekła do Maryi: "Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana". Dlatego Matka Boża jest wzorem wiary dla każdego chrześcijanina i dla całego Kościoła W większości wierzymy, że Bóg istnieje, ale znacznie trudniej jest uwierzyć Jego Słowu. W Ewangelii jest napisane, że wiara może czynić cuda. A czyni? Czy rzeczywiście w kawałku chleba widzimy żywego Chrystusa, który jest Wszechmocny i kocha najbardziej. On pragnie nas bardziej obdarzyć darami, niż potrafimy to sobie wyobrazić. Bardzo pragnie, abyśmy byli szczęśliwi teraz i w wieczności. To wiara pozwala pełnić wolę Bożą. Bez wiary może okazać się, że wola Boża jest za trudna lub nawet absurdalna. Wiara stoi na czele ludzkich poszukiwań, jest nieodzownym warunkiem spełnienia wszystkich modlitw, pragnień i próśb i to zarówno dotyczących zdrowia, jak też jakichkolwiek ludzkich potrzeb. Dusza Maryi zawsze była dziecięca, prosta, czysta i szczera. Takie właśnie są małe dzieci. Wierzą swoim rodzicom bez zastrzeżeń. Gdy zdarzy się, że dorośli nie mówią prawdy lub nie dotrzymują słowa, dzieci czują się zawiedzione. Z czasem ufność dziecka staje się coraz mniejsza. I bywa, że będąc już dorosłym człowiekiem, nie wierzy nikomu, nawet Bogu. Błogosławione Serce Maryi, czuwaj nad naszą wędrówką, abyśmy nigdy nie utracili wiary i spraw, abyśmy w niebie pełni radości oglądali Twego Syna. Maryjo, Matko nasza, módl się za nami grzesznymi.
Halina, żona Adama, mama dwójki dzieci, babcia Aleksandra. |