28.04.2019 Rozważanie na Niedzielę Miłosierdzia Bożego "Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli." - rozważanie napisał Krzysztof A. Kowalski
"Dotknij Ran" tak zatytułował swoje rozważania czeski teolog Tomas Halik. W nich nakreślił inne spojrzenie na św. Tomasza Apostoła i przypomniał zdanie napisane przez świętego papieża Grzegorza Wielkiego: "Niewiara Tomasza pomogła nam bardziej uwierzyć niż wiara pozostałych apostołów". Myślałem o tym stojąc w korytarzu oddziału wewnętrznego oleśnickiego szpitala. Patrzyłem na cierpienie, niesprawność bliskiej mi osoby i na chorych leżących w łóżkach, patrzących na mnie wzrokiem nadziei i wyczekiwania. Tomas Halik pisał, że dla św. Tomasza Apostoła samo zmartwychwstanie mogło być zbyt prostym happy endem i musiał zobaczyć rany. Czytając to, co napisał św. papież Grzegorz Wielki oraz Tomas Halik i przywołując słowa Jezusa Chrystusa: "Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce" ręce zranione i zraniony bok, a otwiera mi się obraz cierpienia i myśl: jakże trudno być wierzącym i cierpieć, widzieć cierpienie, od którego widoku ból przeszywa ciało i wyciska łzy. W tych chwilach zwyczajnie się buntuję, bo chciałbym wylegiwać się na plaży, gdy jednak życie to nie wakacyjny odpoczynek. Tak rozważając nabrałem sympatii do św. Tomasza Apostoła i w okresie przedświątecznym rozesłałem do moich znajomych oraz krewnych karty, na których napisałem: "Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa nie jest happy endem, lecz wskazaniem, by nie lękać się cierpienia w nas i wokół, bo patrząc na Niego widzimy, że "płonął" w ogniu cierpienia, ale nie spłonął tak, jak "Płonący Krzew". Dzięki Tomasowi Halikowi dostrzegłem łączność w "Płonącym Krzewie" i w Jezusie Chrystusie "płonącym" w cierpieniu. Tu i tu przemawia do nas Bóg. I spotykałem cierpiących, bliskiego znajomego dotkniętego chorobą oczu, serca, kolan, a u jego żony zdiagnozowanego raka. Powiedziałem jemu: "Cierpisz teraz bardzo, ale w tym dotykasz ran Chrystusa. To nie potrwa długo. Życie przemija tak szybko. Ważne jest spotkanie z Chrystusem, wiara w Niego." Ha, jak to się łatwo pisze, ale cierpieć i wierzyć. To w tym siłę wiary widział św. Tomasz Apostoł. On nie chciał łatwizny, chciał trudem zasłużyć. Nie, nie ma sprzeczności w domyślnej postawie św. Tomasza Apostoła i w słowach Jezusa Chrystusa, bo Chrystus mówił do nas.
|