12.04.2019 Rekolekcje Wielkopostne
1. Misją Kościoła jest ewangelizacja Kościół, który znamy, naucza, sprawuje sakramenty, modli się, prowadzi działalność w ramach szeroko rozumianej Caritas. Najbardziej jednak misję Kościoła określają słowa Jezusa wypowiedziane przed wniebowstąpieniem: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię" (Mk 16,15). Jezus powołał Kościół, aby ewangelizował, czyli wszystkim ludziom przekazał wiadomość o miłości Boga Ojca. Ewangelizowanie dokonuje się na kilku etapach: I - w rodzinie, II - w Kościele, III - z Kościołem. Pragnieniem papieża Franciszka jest aby wszyscy ochrzczeni stali się uczniami-misjonarzami.
2. Kościół się modli Różne są formy modlitwy. Można Boga chwalić tańcem, jak np. na festiwalu tańców folklorystycznych w Puno w Peru. Hiszpania i cała Ameryka Południowa często urządza różne procesje. Można wpatrzeć się w Jezusa w adoracji Najświętszego Sakramentu czy adoracji Krzyża. Można zagłębić się w Słowo Boże odczytywane i medytowane. Różne są formy, bo różne są kultury, w których żyje i działa Kościół. Najważniejsze by modlitwa otwierała Twoje serce na spotkanie z Sercem Boga.
3. Kościół cierpiący W różnych częściach świata Kościół niesie krzyż razem ze swoim Zbawicielem. Wyraźnie ukazują to męczennicy, choćby niedawno (5.12.2015 r.) beatyfikowani polscy franciszkanie błogosławieni o. Zbigniew Strzałkowski i o. Michał Tomaszek. Zostali zamordowani przez terrorystów z komunistycznego ugrupowania "Świetlisty szlak" 9.08.1991 r. w Pariacoto w Peru. Dwa lata temu usłyszeliśmy o śmierci Heleny Kmieć. Wolontariuszki z Wolontariatu Misyjnego Salwator, która pojechała na kolejną już swoją misję do Boliwii. Zginęła 24.01.2017 r. w czasie napadu rabunkowego na ochronkę w Cochabamba w Boliwii. Mniej znane jest cierpienie Kościoła, który prowadzi ewangelizację w bardzo biednych terenach. Poziom ekonomiczny nie określa jednak prawdziwej biedy. Bieda prawdziwa, dogłębna, rozwija się tam, gdzie brak ewangelizatorów, gdzie nie ma kto sprawować Eucharystii. Nieść krzyż z Chrystusem to odczuć ból pięciu miliardów ludzi, którzy nie usłyszeli zbawiennej nowiny o miłości i miłosierdziu Boga!
4. Kościół głosi miłosierdzie Boga Prawie we wszystkich krajach, gdzie pracują polscy misjonarze jest głoszone Boże Miłosierdzie. Kult Bożego Miłosierdzia rozchodzi się po całym świecie jak iskra po ściernisku. Najbardziej znany element kultu, który rozwija się pod wpływem objawień udzielonych św. Faustynie, to obraz Jezusa Miłosiernego. Jednak nie o piękno obrazu chodzi: ?Nie w piękności farb ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce mojej (Dz. 313). Drugim jest Koronka do Bożego Miłosierdzia. Odmawiającym koronkę Jezus obiecał szczególne łaski: ?Chociażby był grzesznik najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko zmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia mojego (Dz. 687). Jezus zachęcał, byśmy tą koronką modlili się za umierających: ?Kiedy przy konającym odmawiają tę koronkę, uśmierza się gniew Boży, a miłosierdzie niezgłębione ogarnia duszę (Dz. 811). Najważniejszy jednak element tego kultu to nie obraz ani słowa modlitwy, choć podyktowane przez Jezusa. Najważniejsza jest ufność z jaką prosimy Boga o miłosierdzie: ?Łaski z mojego miłosierdzia czerpie się jednym naczyniem, a jest nim ufność. Im dusz więcej zaufa, tym więcej otrzyma (Dz. 1579). Oby słowa "Jezu, ufam Tobie" były nie tylko naszą modlitwą, ale ukształtowały w nas postawę całego życia. Ks. Bogdan Michalski
|